Gada odkryto na tyłach jednego z domów. Mieszkańcy początkowo musieli wziąć sprawy w swoje ręce, ponieważ najbliższa jednostka zajmująca się dzikimi zwierzętami znajduje się aż 700 km od Karuby. Musieli zaczekać na specjalistów.
Mieszkamy tu prawie 10 lat i nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego. Nigdy żaden krokodyl nie zbliżał się do miejsca, gdzie żyją ludzie - powiedział telewizji ABC Daniel Day, jeden z mieszkańców.
Olbrzymiego krokodyla złapano dopiero po całym dniu wyczekiwania. Przybyli na miejsce specjaliści odwieźli zwierzę na specjalną farmę, na której trzyma się te gady. Umieszczenie potężnego samca w łodzi wymagało użycia wózka widłowego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.