Media w tym kraju żyją skandalem od kilku dni. Zaczęło się od ujawnienia w sieci nagrania z bulwersującymi wydarzeniami prywatnego ośrodka pani Hala Al-Shanofi. W sprawie wypowiedziało się już ministerstwo ds. rodziny i tamtejszy rzecznik praw dziecka. Na wideo z ośrodka w Tunisie widać przemoc, czy wręcz tortury jakim opiekunki poddawały chorych podopiecznych.
W jednym przypadku wściekła pracownica przyciska ręce dziecka do ściany, na innym jej koleżanka bije po głowie siedzącego w ławce chłopca. Na kolejnym ujęciu kobieta zakrywa usta krzyczącemu malcowi - opisuje serwis Al Arabiya.
Wkrótce po tym, jak wideo trafiło na Facebooka, pokazały je główne serwisy informacyjne w Tunezji. Policja aresztowała najpierw pracownice, potem zatrzymały też właścicielkę. O ile jej podwładne przyznały się do bicia chorych i przepraszają, Al-Shanofi to siebie uważa za ofiarę tej historii.
Właścicielka ośrodka przekonuje, że aktów przemocy dopuszczała się zwolniona już karnie pracownica a nagranie powstało jedynie w celu szantażowania Al-Shanofi. Autorka wideo miała grozić upublicznieniem wideo, domagając się w zamian awansu na wyższe stanowisko - dodaje portal.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.