Wiemy, że gra światłem - jako sposób na wywoływanie halucynacji - to nie jest nowa rzecz. Tego typu zabiegi stosowane są już od przeszło 100 lat. Jednakże nasza metoda eliminuje takie czynniki jak nieprzewidywalność, powikłania oraz indywidualne następstwa każdej halucynacji - powiedział Joel Pearson z UNPW. Dzięki temu możemy badać wpływ halucynacji na mózg człowieka dokładniej i bardziej kompleksowo - dodał.
Ludzie nie widzą wiatraków, linii albo innych kolorów. Ich oczom ukazują się jedynie szare plamy. Kiedy umysł pacjenta wytwarza projekcję szarych plam, wówczas możemy zacząć poszukiwania ukrytego mechanizmu, który za to odpowiada - tłumaczy Pearson.
Plany naukowców są bardzo ambitne. Kolejnym krokiem będzie przebadanie pacjentów faktycznie cierpiących na Parkinsona. Podłączeni do specjalnej aparatury obejrzą załączony film, podczas gdy naukowcy będą obserwować, jak zachowują się mózgi badanych. Każda anomalia może wnieść wiele do zrozumienia choroby i znalezienia skutecznej terapii.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.