Katolicka siostra zakonu Niepokalanego Serca Marii zmarła na sali sądowej. W ostatnich słowach przekazanych mediom błagała Perry, by ta zakończyła trwający już 3 rok spór. Catherine Rose Holzman miała 89 lat.
Wspólnie z siostrą Ritą Callanan walczyły w sądzie z piosenkarką nie chcąc, by dawny budynek ich zakonu w mieście Los Feliz trafił w ręce artystki. Uważały, że nie jest tego godna - donosi BBC.
Co istotne, zakonnice walczyły też w sądzie z własną archidiecezją. To władze kościelne zdecydowały o łączonej transakcji sprzedaży posiadłości-zakonu Katy Perry i zakupie innej willi w Kalifornii dla zakonnic emerytek. 14,5 mln dolarów, jakie zaoferowała Perry archidiecezji w 2015 roku, miało pokryć kupno domu spokojnej starości.
Umowa nie doszła do skutku, bo siostry Callan i Holzman odmówiły. Piosenkarka ponoć odwiedziła starsze panie i próbowała je do siebie zjednać. Prasa brukowa donosi, że miała im m.in. pokazać swój tatuaż z Jezusem i zaśpiewać kościelny hymn. Nie pomogło - dodaje serwis.
Siostry wbrew decyzji archidiecezji sprzedały piękny budynek wraz z działką w Los Feliz miejscowej projektantce i restauratorce. Kobieta przegrała w 2017 roku proces i sąd nakazał jej wypłacenie po 5 mln dolarów Katy Perry i archidiecezji. Co więcej, zakonnice nie otrzymały też poparcia Watykanu, który zatwierdza sprzedaż każdej nieruchomości wartej ponad 7,5 mln dolarów. Restauratorka odwołała się, ale postępowanie sądowe wstrzymano z powodu śmierci siostry Holzman.
Catherine Rose kilka godzin przed śmiercią w sądzie rozmawiała z lokalną stacją Fox11 LA. W swoim ostatnim wywiadzie błagała piosenkarkę: - Proszę, przestań. To co robisz nie przynosi nikomu nic dobrego, a tylko ranisz ludzi. Spór dotyczy budynku i ogrodów wybudowanych w 1927 r. dla biznesmena Earle'a C. Anthony. Zaprojektował go słynny amerykański architekt Bernard Maybeck, łącząc w jednym kompleksie elementy średniowieczne, gotyckie, hiszpańskie a nawet angielskie z epoki Tudorów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.