Władze hiszpańskiego archipelagu ostrzegły turystów. Amatorzy kąpieli muszą być bardzo ostrożni, wchodząc do wód Oceanu Atlantyckiego oblewających wyspy. Wszystkiemu winne są algi, zwane inaczej trocinami morskimi - informuje Sky News.
Od końca czerwca obserwowaliśmy wykwitanie alg. Czasami sięgają plaż, na których wypoczywają turyści - mówi Juan Aleman, szef Departamentu Zdrowia Publicznego na Wyspach Kanaryjskich.
Fala ogromnych upałów to doskonałe warunki dla alg. Dlatego problem robi się coraz większy. Mikroorganizmy zawierają toksyny, które mogą wywołać podrażnienia i zapalenie skóry. Lekarze podkreślają, że kontakt z algami może skończyć się fatalnie również na plaży, nie tylko w wodzie.
Napływają sprzeczne informacje o zamkniętych kąpieliskach. Wprawdzie władze Wysp Kanaryjskich zapewniają, że wszystkie plaże są otwarte, jednak agencja AFP informuje, że kilka było zamkniętych. Wśród tych nieczynnych znalazła się słynna Teresitas w Santa Cruz de Tenerife.
Algom pomaga pustynny piasek. Nawiewany na Wyspy Kanaryjskie z Sahary zawiera dużo żelaza. A to - oprócz wysokich temperatur - czynnik stymulujący rozkwit morskich mikroorganizmów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.