„Myślałem, że to normalna procedura, która zagwarantuje mi prawo stałego pobytu” – powiedział Yusuf z Sudanu. Mężczyzna pracował w McDonald’s praktycznie codziennie i nie przysługiwały mu żadne przerwy. Przez 40 dni pracy Sudańczyk miał tylko 4 dni wolne. Nie dostawał wynagrodzenia, ponieważ liczył na kartę stałego pobytu.
Szwajcarska spółka Top Clean Reinigung postanowiła wykorzystać nieznajomość prawa uchodźcy. Yusuf obecnie posiada zezwolenie pozwalające tylko na czasowy pobyt na terenie Szwajcarii. O tym, że został oszukany, dowiedział się dopiero od rezydenta ds. uchodźców.
Mężczyzna zgłosił sprawę do organizacji pracowniczej. Dopiero wtedy firma sprzątająca zaoferowała mu odszkodowanie w wysokości 3 tysięcy franków (ok. 12 tys. zł.), w zamian za wycofanie skargi. Yusuf nie zgodził się na propozycję byłego pracodawcy i zażądał kwoty prawie dwukrotnie wyższej – 6 868 franków (ok. 28 tys. zł).
.
Genewski oddział McDonald’s wydał oświadczenie, że umowa z firmą sprzątającą została rozwiązana. Prawdopodobnie oszukanych osób było znacznie więcej.
Spółka Top Clean nie potrafiła odpowiedzieć na pytania w sposób, który by nas usatysfakcjonował – powiedziała rzecznika prasowa genewskiego oddziału McDonald's, Aglaë Strachwitz.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.