*Pięciu mężczyzn odpowiedziało za poważne przestępstwa. *Śledczy ujawnili bowiem 255 przypadków sprzedaży samochodów z cofniętymi przebiegami i podrobioną historią. Fałszowano dosłownie wszystko – od książek serwisowych po potwierdzenia przeglądów (MOT). Szacuje się, że Rashid Mahmood (główny podejrzany) wraz ze wspólnikami zarobili na tym procederze 175 tys. funtów (ok. 1 mln zł).
Serwis Birmingham Mail podaje jeden z przykładów przekrętu. Firma reprezentowana przez jegomościa sprzedała luksusowe Audi A8 z przebiegiem 125 tys. mil. Tymczasem rzeczywisty był dokładnie dwukrotnie większy. Wielu klientów zgłaszało się też z awariami zakupionych pojazdów. Wszystkich pięciu oszustów wsadzono do więzienia. Najwyższy wyrok to 5,5 roku, najniższy 18 miesięcy
*Niestety, w Polsce póki co taki proceder kwitnie w najlepsze. *Wszystkim nieuczciwym handlarzom warto przypomnieć, że owszem – korekta przebiegu jest legalna. Oszustwem jest jednak sprzedaż takiego pojazdu i niepoinformowanie kupującego o skręconym liczniku. Za auto z niższym przebiegiem (w tym przypadku fałszywym) uzyskuje się bowiem zwykle wyższą cenę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.