Oszuści nawiązywali kontakt z szefami i właścicielami dużych, francuskich firm. Dzwonili, wysyłali e-maile, a w razie potrzeby prowadzili wideokonferencje za pośrednictwem Skype'a.
W tym celu stworzyli w Izraelu replikę paryskiego biura ministra spraw zagranicznych Jean Yvesa Le Driana. Umieścili tam pasujące meble, portret prezydenta Emmanuela Macrona i francuską flagę. Podczas wideorozmów, za ministra podawał się jeden z oszustów, który był do niego podobny.
Mężczyźni chcieli wyłudzić od biznesmenów pieniądze. Tłumaczyli, że potrzebują środków do sfinansowania tajnych operacji i zapłacenia okupu islamskim ekstremistom, którzy przetrzymują zakładników w Syrii i Mali. Tylko jedna osoba przekazała oszustom gotówkę. Była to jednak kwota wynosząca aż 8 mln euro - podaje BBC.
Oszuści wpadli podczas próby kolejnej kradzieży. Policja towarzyszyła kobiecie, która umówiła się z nimi na przekazanie 2 mln euro. Podczas spotkania mężczyźni zostali aresztowani.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.