Przedstawiciel Saleha - Naz Rahman - przeprosił za całe zamieszanie. Twierdzi, że obaj nie zdawali sobie sprawy z tego, jak ich filmik zostanie odebrany. Mieli nadzieję że będzie to dobry żart.
Dementuję i potwierdzam, że Saleh nie dostał się na pokład w walizce. Gdyby to zrobił, byłby martwy. Mam nadzieję, że młodzi ludzie nie będą chcieli pakować się do walizek i wysyłać się w podróż - mówi Rahman.
Wcześniej głos zabrały linie lotnicze. Przedstawiciele Tigerair wyliczyli błędy i niespójności. Po pierwsze - górna granica wagi bagażu to 32 kg. Po drugie - w luku bagażowym panuje bardzo niska temperatura.
Gdyby spędził lot w walizce, został by z niego tylko sopel lodu - powiedział rzecznik linii.
*Burza rozpętała się po publikacji wideo Saleha. * Film pokazuje go wewnątrz walizki. Widać, że jest spocony i ma mało miejsca. Mówi, że jest przerażony i ma nadzieję że przeżyje. Na końcu koledzy otwierają walizkę, która krąży już na taśmie na lotnisku. Gdy wyskakuje z niej komik, pasażerowie są wyraźnie zdziwieni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.