Specjalna kapsuła do efektownej drzemki wyprodukowana przez amerykańską firmę MetroNaps robi furorę nie tylko w Stanach. O kapsułach zrobiło się znowu głośno dzięki studentom z brytyjskiego Uniwersytetu w Edynburgu. Domagali się oni od władz uczelni zakupu czterech nowych kapsuł, aby przeciwdziałać notorycznemu niewyspaniu. Brak snu jest plagą nie tylko wśród brytyjskich studentów.
Po długiej dyskusji z władzami szkockiej uczelni udało się zakupić cztery maszyny. Nie było łatwo, bo cena za sztukę wynosi ok. 10 tys. funtów, czyli w przeliczeniu ok. 53 tys. zł. Sprawa była jednak warta zachodu, bowiem z przygotowanej przez studencki think tank analizy wynikało, że możliwość skutecznej drzemki na terenie kampusu poprawi jakość nauki i samopoczucie studentów. Te argumenty przekonały aż 84 procent z nich do zagłosowania za kupnem futurystycznych kapsuł.
Mieliśmy bardzo poważne argumenty za kupnem kapsuł. Chroniczny niedobór snu jest jednym z najczęstszych powodów zaburzeń psychicznych - tłumaczyła przedstawicielka szkockich studentów Priyanka Radhakrishnan w rozmowie z telewizją Sky News.
Nie wszyscy na uniwersytecie są jednak zadowoleni z tego zakupu. Wśród zapytanych przez reporterów Sky News studentów pojawiły się głosy sprzeciwu. Niektórzy nazwali kapsuły "klaustrofobicznymi trumnami". Inni stwierdzili, że tak duży wydatek nie ma sensu, bo nie poprawi realnie sytuacji niewyspanych osób. Jako argument przedstawiają liczby. Na 28 tys. studentów kupiono jedynie cztery kapsuły. Ciężko będzie więc zadowolić wszystkich potrzebujących.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.