Sytuacja była niebezpieczna. Agresywny mężczyzna krzyczał na pozostałych uczestników lotu, rzucając przy tym w nich przedmiotami. Próbował również uderzyć stewardesę gaśnicą i otworzyć drzwi samolotu, kiedy ten był w powietrzu.
Słyszałam, jak podszedł do przedniej części samolotu i zaczął rzucać kubkami. Krzyczał też i wrzeszczał na innych pasażerów – mówi Jodie Fisher, która razem ze swoją siostrą została zaatakowana przez mężczyznę.
Awanturnik gryzł i szarpał. Mężczyzna w szale złapał i mocno pociągnął bluzkę pani Fisher, zdzierając z niej część ubrania. Zepsuł też jej telefon komórkowy oraz zerwał zegarek z nadgarstka. Jej siostra z kolei została przez niego ugryziona w rękę. Na pokładzie wybuchła panika.
Do akcji wkroczyli pasażerowie. Obezwładnili oni niebezpiecznie zachowującego się mężczyznę i opanowali stresującą dla wszystkich uczestników lotu sytuację - donosi brytyjski dziennik The Sun.
Pasażer został zatrzymany przez policję. Zmuszony przy użyciu siły do leżenia na podłodze przez ostatnie 45 minut lotu mężczyzna po wylądowaniu samolotu został przekazany w ręce funkcjonariuszy. Władze linii lotniczych poinformowały, że nałożyły na niego dożywotni zakaz korzystania z ich usług.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.