Kryzys wywołuje strach, panikę. Najbardziej jaskrawym przykładem europejskiego populizmu były Niemcy w 1933 roku... Ludzie w sytuacji kryzysowej szukali własnej tożsamości, aż pojawił się charyzmatyczny lider i obiecał, że im ją zwróci. Dał im tę przeinaczoną tożsamość i wszyscy wiemy, jak to się skończyło - powiedział papież dziennikarzowi "El Pais", odnosząc się do obecnej sytuacji na świecie.
Franciszek I przypomniał również, że Hitler nie doszedł do władzy siłą, a został wybrany przez ludzi. Zapytany o opinię na temat Donalda Trumpa papież zadeklarował, że powstrzyma się przed osądami, dopóki nowy prezydent USA nie podejmie żadnych realnych działań jako głowa państwa. Podkreślił również, że zarówno zbyt entuzjastyczne, jak i fatalistyczne przewidywania w stosunku do Trumpa są jego zdaniem "niemądre".
Sytuacja polityczna na świecie nie była jednak jedynym tematem wywiadu. Franciszek I mówił również o aktualnej sytuacji Kościoła, możliwej wizycie w Chinach, a także zmianach, które zaszły w jego życiu odkąd został papieżem.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.