Sekretarzu Generalny Rady Europy T. Jagland, Polska i Polacy nie potrzebują żadnego Pana "wsparcia" – tymi słowami Pawłowicz rozpoczęła wpis.
*Jagland spotkał się w Polsce z przedstawicielami władz. *O sytuacji dotyczącej trybunału rozmawiał między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą i premier Beatą Szydło.
Zdaniem Krystyny Pawłowicz sekretarz powinien odbywać rozmowy gdzie indziej, nie w Polsce.
Natychmiastowego wsparcia potrzebują od Pana Niemcy i Belgowie, których obywatelskie wolności i prawa drastycznie naruszają ich władze państwowe. Proszę się tym zainteresować.
Dostało się także innym politykom z Unii Europejskiej. Pawłowicz pozwoliła sobie wpisać wypowiedź w imieniu polskiego narodu.
A Pan i Pana koledzy z UE zjeżdżający tu namolnie niech nie drażnią nas, Polaków.
Posłanka PiS napisała wyraźnie, że nie zamierza brać pod uwagę żadnej opinii Jaglanda.
Osobiście, jako poseł polskiego Sejmu NIE podporządkuję się ŻADNEJ Pana "radzie" ani "sugestii" "udrożnienia" polskiego TK.W Polsce polskim posłom doradzają POLSCY WYBORCY i polska konstytucja, Panie Jagland.
Panu i Pana namolnym kolegom już dziękujemy.
Nie drażnijcie Polaków!
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.