Chirurdzy ze szpitala Bellinson w izraelskim mieście Petah Tikva dokonali operacji, która może zmienić sposób leczenia nowotworów płuc, a potencjalnie też innych rodzajów raka.
Lewe płuco chorego zostało wyjęte z ciała i poddane operacji czyszczenia go z guzów nowotworowych. W tym czasie pacjent oddychał wyłącznie jednym płucem. Po wycięciu guzów, płuco zostało sztucznie napełnione powietrzem, aby sprawdzić czy nadal funkcjonuje.
Po nadmuchaniu płuca, zauważyliśmy, że jego górny płat nadal działa sprawnie - mówi dr Yuri Faischowitz ze szpitala Bellinson - Mogliśmy więc umieścić go z powrotem w klatce piersiowej
Używając metody podobnej, co przy transplantacji płuca, połączono ze sobą naczynia krwionośne oraz przyłączono oskrzela. Po długim okresie hospitalizacji i rehabilitacji, pacjent znajduje się w " bardzo dobrej formie".
Zobacz także: Wygrał z nowotworem dzięki sprzętowi od WOŚP
Przeszczep płuca
Zabiegowi poddano mężczyznę po 40 roku życia. Pierwotnie planowano dokonać tradycyjnego przeszczepu płuca. Jak mówi Faischowitz, guzy nowotworowe właściwie uniemożliwiały przepływ powietrza przez lewe płuco. Dlatego kluczowe było szybkie działanie. Czekanie na organ do przeszczepu, po wycięciu chorego płuca, to zawsze wielkie ryzyko dla zdrowia. Dlatego zdecydowano o zastosowaniu nowej metody.
Według Dana Arava, ordynatora w szpitalu Bellinson, który razem z Faischowitzem dokonywał operacji, jej sukces ma wielki wpływ na rozwój naszej wiedzy naukowej. W przeciwieństwie do klasycznej transplantacji, oznacza to nie tylko brak konieczności czekania na dawce, ale i minimalizacje zagrożenia, że przeczep się nie przyjmie. Czyszczenie z nowotworu może też pozwolić uniknąć niszczących organizm chemioterapii i radioterapii.
Nowa metoda może zmienić leczenie chorych na raka na całym świecie. Koncept, który sprawdził się przy nowotworze płuc może być teraz zastosowany do innych organów i innych typów raka - mówił Arav serwisowi Ynet News.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.