Z jedynego miejscowego hotelu zniknęły pieniądze. Dokładnie 2 tysiące funtów, czyli nieco ponad 9,7 tysiąca złotych. Ktoś dostał się do jednego z pokojów i po prostu zabrał pieniądze. Nie wiadomo kto, bo monitoring na wyspie Gigha nie istnieje.
Ostatni raz przestępstwo popełniono tu 20 lat temu. Była to kradzież roweru. Teraz przestępczość powróciła. To był wstrząs dla 160 mieszkańców wyspy.
To szok w małej społeczności wyspiarskiej, gdzie wszyscy się znają - mówi kierownik hotelu.
Właściciele obiektu postanowili teraz bardziej zadbać o bezpieczeństwo. Mówią, że zamontują kamery w hotelu. Miejsce to ma być teraz wyposażone w telewizję przemysłową.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.