Kilka dni temu policjanci z Płocka otrzymali zgłoszenie o tym, że przy ul. Krótkiej słychać wycie psa. Odgłosy dochodziły z pojemnika na używaną odzież.
Mundurowi natychmiast pojechali na miejsce. W kontenerze odnaleźli kilkutygodniowego szczeniaka. Świadkowie nie wiedzieli, kto był właścicielem psa i kto go porzucił.
Funkcjonariusze nie chcieli, by szczeniak trafił do schroniska. Piesek spodobał się jednej z policjantek, która postanowiła go przygarnąć.
W tej chwili policjanci prowadzą czynności, by ustalić tożsamość osoby, która porzuciła bezbronnego szczeniaka - przekazała oficer prasowa KMP w Płocku, Marta Lewandowska.
Zobacz także: Ocalili dziecko. O bydgoskich policjantach mówi cała Polska
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.