*Policjanci chcieli zatrzymać do kontroli pojazd, który poruszał się podejrzany sposób. *Kierujący nim mężczyzna zignorował funkcjonariuszy i przyspieszył. Rozpoczął się pościg – czytamy na stronie policji.
*Nie trwał długo, bo nietrzeźwy zdał sobie sprawę, że nie ma szans. *Zatrzymał się na poboczu. Okazało się, że 36-latek ma 2 promile alkoholu we krwi. Na przednim siedzeniu siedziała jego córka. Broń, którą trzymała na kolanach, nie była załadowana.
*Funkcjonariusze zabezpieczyli dubeltówkę. *Dziecko zostało przekazane pod opiekę matki. O treści zarzutów zadecyduje prokurator. Policja będzie wnioskować o cofnięcie mężczyźnie pozwolenia na broń.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.