*Wszystkiemu winny jest kortyzol. *To hormon stresu, który jest wydzielany przez korę nadnercza. Od razu po przebudzeniu ilość tego związku w organizmie jest na odpowiednim poziomie. W momencie wypicia kawy organizm zaczyna być od niej zależny, bowiem proces produkcji kortyzolu zwalnia.
To wyjaśnia, dlaczego czujemy uzależnienie od kawy. Amerykańska dietetyczka Lyndi Cohen, sugeruje, że powinno się jej używać rozważnie - jak lekarstwa. Po pierwsze napój najlepiej wypić między 10 a 12 rano, kiedy poziom kortyzolu faktycznie spada. Po drugie kawę można wypić około 30 minut przed wysiłkiem, żeby zwiększyć efektywność ćwiczeń. Po trzecie, między pójściem spać, a spożyciem kofeiny, powinno upłynąć sześć godzin.
To prawda, że picie kawy przed ćwiczeniami zwiększy wydajność ćwiczeń. Będziesz mógł zrobić więcej powtórzeń, z większymi ciężarami - komentuje Cohen.
Jaki jest dzienny limit kawy?Specjalistka podkreśla, że dzienny limit kofeiny, który możemy przyswoić, wynosi 400 mg. Odpowiada to trzem kawom przygotowanym w kawiarni lub czterem zaparzonym własnoręcznie. 330 mililitrowa puszka z napojem energetycznym zawiera ok. 100 mg kofeiny. W maju pewien nastolatek z USA śmiertelnie przedawkował kofeinę.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.