Członkowie załogi od razu zauważyli, że zachowuje się dziwnie. Stewardessy znalazły go, kiedy leżał bezwładnie na fotelu. Dwie godziny po aresztowaniu miał we krwi niecałe 0,3 promila alkoholu, więc został także poddany testom na obecność środków psychoaktywnych.
*Mężczyźnie postawiono już zarzuty. *Będzie sądzony m.in. za „sterowanie samolotem w stanie niedyspozycji”.
Musi wytrzeźwieć zanim trafi przed sąd – powiedział tuż po aresztowaniu Paul Stacey z policji w Calgary.
W samolocie, który chciał pilotować, było ponad 100 osób. Stery Boeinga 737 przejął inny pilot, a 37-latek znalazł się wśród pasażerów lecących do Meksyku - czytamy w The Telegraph.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.