Para wydobywa się spod lodowej powierzchni dzięki gejzerom. Unosi się na wysokość około 200 tysięcy kilometrów, po czym najprawdopodobniej opada, informuje NASA. Zjawisko, które zaobserwowano w okolicach południowego bieguna Europy, może okazać się długo wyczekiwanym potwierdzeniem na istnienie na jej powierzchni ogromnego oceanu, a co za tym idzie - form życia zbliżonych do tych, które występują na Ziemi.
Uważamy, że ocean na Europie jest jednym z najbardziej sprzyjających powstaniu i rozwojowi życia miejsc w całym Układzie Słonecznym. Jeśli zjawisko, które udało nam się zaobserwować, to w istocie pióropusze pary wodnej, poznaliśmy właśnie nowy sposób na zbadanie tego, co znajduje się pod lodową powłoką Europy. Bez konieczności wiercenia - powiedział Geoff Yoder z NASA.
Pierwotnym celem obserwacji było ustalenie czy Europa posiada atmosferę czy jedynie egzosferę. Przez 15 miesięcy zespół w Baltimore kierowany przez Williama Sparksa przyglądał się księżycowi Jowisza i trzykrotnie dostrzegł słupy pary wodnej unoszące się nad jego powierzchnią.
By ostatecznie potwierdzić obserwacje, NASA zamierza wysłać na Europę misję. Zamierza także przyjrzeć się księżycowi poprzez teleskop Jamesa Webba, który zostanie umieszczony na orbicie okołoziemskiej w 2018 r.
Autor: Beata Kruk
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.