Przebieg wydarzeń feralnej nocy jest już mniej więcej znany. Jak informuje "Super Express" tylko wyjątkowy zbieg okoliczności sprawił, że 27-letnia Ewa znalazła się na łódce Piotra Woźniaka-Staraka.
Tej nocy miała bowiem pracować jako kelnerka w tamtejszej restauracji. To właśnie w niej producent filmowy spotkał się z przyjacielem. Gdy pora zrobiła się późna i okazało się, że Ewa nie ma jak wrócić do domu - Piotr Woźniak-Starak miał zaproponować, że podrzuci ją do domu swoją motorówką. To był początek dramatycznych wydarzeń tej nocy.
Niestety później, podczas manewru, łódź wywróciła się.
Kobiecie udało się dopłynąć do brzegu. Jednak, jak teraz informuje tabloid, nie był to koniec jej gehenny. Kobieta bardzo mocno przeżywa wypadek, który nadwątlił jej uporządkowane do tej pory życie.
W trudnej sytuacji wspiera ją 30-letni partner Filip, z którym nie tylko na co dzień dzieli pasje dotyczące żeglowania i podróży, ale również prowadzi biznes. Niestety po dramatycznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka para zawiesiła i zamknęła bloga, który reklamował ich działalność.
Przeczytaj też:
- Piotr Woźniak-Starak spocznie w Fuledzie. Rodzina podała datę pogrzebu
- Piotr Woźniak-Starak uwielbiał robić Agnieszce Woźniak-Starak prezenty. Oto jeden szczególny
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.