Grupa posłów PiS złożyła projekt nowelizacji ustawy o TK. Dokument wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę.
Co znalazło się w nowym pojekcie? Inicjatorzy nowelizacji utrzymują, że większość spraw powinna być rozpatrywana przy pełnym składzie TK. Wynika to, ich zdaniem, z konieczności wnikliwego oraz wszechstronnego rozważenia problemów konstytucjonalnych. Spory o ustawę zasadniczą mają bowiem szczególne znaczenie dla dobra publicznego. Do tej pory większość spraw mogła być rozpatrywana przez pięciu sędziów.
Nowelizacja wprowadza także możliwość działania Trybunału w składzie siedmioosobowym. Do tej pory ustawa nie przewidywała takiego rozwiązania. Siedmiu sędziów ma sprawdzać zgodność ustaw z umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. Zmianą kosmetyczną wydaje się wyznaczenie trzech sędziów TK między innymi do prowadzenia spraw o wyłączenie sędziego, o nadanie lub odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Niektóre zapisy nowelizacji budzą wyjątkowe kontrowersje. Jeden z nich mówi o tym, że postępowanie wszczęte przed wejściem nowelizacji w życie, które nie jest prowadzone przez skład określony w noweli, powinno być wszczęte na nowo. Krytycy zastanawiają się, czy nie mamy do czynienia z sytuacją, że prawo będzie działało wstecz.
*Autorzy nowelizacji uważają również, że dotychcasowy 9-osobowy pełen skład sędziowski jest za mały i trzeba go poszerzyć. *Inicjatorzy projektu stwierdzili, że „różnica między 9 osobami, a 15 osobami jest zbyt wielka, aby twierdzić, że 9 osób stanowi pełny skład”, a dalej, że „zasadne jest zatem podniesienie minimalnej liczby sędziów stanowiących pełny skład do co najmniej 13 osób. To zabezpieczy jakość i obiektywizm orzeczeń, a także da margines bezpieczeństwa w przypadku wyłączenia niektórych sędziów”.
Kolejną bardzo ważną zmianą jest zmiana trybu wydawania orzeczeń. Do tej pory wyroki zapadały zwykłą większością głosów. Nowelizacja przewiduje, iż orzeczenia wydawane będą dopiero po uzyskaniu 2/3 głosów.
*Posłowie PiS chcą również zmiany dotyczącej jawności postępowania przed TK. *Projekt przewiduje, że jeżeli uczestnik postępowania złoży odpowiedni wniosek, to Trybunał będzie musiał rozpoznać sprawę na rozprawie jawnej. Obecnie Trybunał roztrzyga sprawy na posiedzeniu niejawnym, a wyłącznie od składu orzekającego zależy, czy sprawa zostanie poruszona na publicznej rozprawie.
Nowelizacja rozszerza również odpowiedzalność sędziów TK. PiS chce na przykład usunąć przepis, który mówi o tym, że sędzia TK w sprawowaniu swojego urzędu jest niezawisły i podlega tylko konstytucji.
Projekt przewiduje również wykreślenie zapisu, który mówi, że siedziba TK znajduje się w stolicy. Nowelizacja otwiera drogę do przeniesienia Trybunału Konstytucyjnego w dowolne miejsce… ale jakie? W uzasadnieniu napisano tylko „stosowne rozwiązanie zostanie zaproponowane w nowej ustawie o TK”.
Podsumowując, oto najważniejsze zmiany nowelizacji:
- większość spraw w TK wymaga orzekania w pełnym składzie,
- zmiana pełnego składu sędziów z 9 na 13 osób,
- wprowadzenie siedmioosobowego składu orzekającego,
- postępowanie w składzie sędziów TK sprzed noweli, wszczyna się na nowo,
- orzeczenia mają zapadać dopiero po uzyskaniu 2/3 głosów,
- rozpoznanie sprawy na rozprawie jawnej po wniosku uczestnika,
- sędziowie TK odpowiadają nie tylko przed konstytucją,
- brak zgody na dodatkową pracę sędziów TK, inną niż na uniwersytecie,
- ślubowanie sędziów TK odbiera Marszałek Sejmu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.