*Piwo dostrzeżono w nietypowym miejscu maszyny linii Jet2. *Po lądowaniu w Birmingham załoga otworzyła drzwi do kabiny pilotów. Ludzie wstali z siedzeń i w oczekiwaniu na wypuszczenie zaglądali do kabiny. Rzecznik taniego przewoźnika potwierdził, że podróżni faktycznie mogli zobaczyć tam puszkę piwa. Szoku nie krył autor zdjęcia, Steve Lewis.
Wstałem po walizkę i wtedy zobaczyłem puszkę Stella Artois koło pilotów. Byłem w szoku. Jakim sposobem dostał się tam alkohol? Nie wiem, czy postawiła go tam zajęta stewardessa i po prostu zapomniała zabrać. Pod spodem była nawet serwetka. Tak serwuje się napoje pasażerom - "Daily Telegraph" cytuje pana Lewisa.
Linie Jet 2 przeprowadziły w sprawie piwa wewnętrzne śledztwo. Okazuje się, że trop pana Lewisa był słuszny. Piwo zaserwowano klientowi firmy.
Po wnikliwym zbadaniu tego zdjęcia ustaliliśmy, że puszka nieotwartego piwa została wręczona członkowi personelu pokładowego przez opuszczającego samolot pasażera. A stewardessa po prostu odstawiła je w najbliższe wolne miejsce, by uwolnić ręce - mówi rzecznik linii.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.