Teraz, niemal dwa lata po wypadku, Marcelle wróciła na siłownię. Dziewczyna przekonuje, że jest bardziej aktywna niż kiedykolwiek. Po tym, jak jej historię opisała brytyjska agencja informacyjna South West News Service, Brazylijką zainteresowały się media z całego świata.
Czasami czuję, że był to koszmar, z którego się obudziłam. Chciałabym pomóc i zainspirować innych ludzi, którzy przechodzą trudne chwile - mówi.
21-letnia Marcelle Mancuso robiła odwrócone brzuszki. Ćwiczenie wykonuje się leżąc głową w dół na specjalnej pochyłej ławce. W pewnym momencie pasek podtrzymujący nogi dziewczyny wyślizgnął się z uchwytu. Marcelle spadła z przyrządu tak nieszczęśliwie, że uderzyła głową o podłogę.
W wyniku upadku 21-latka złamała kręgosłup. Uraz był na tyle poważny, że dziewczyna straciła czucie od szyi w dół, a lekarze byli niemal pewni, że będzie sparaliżowana już do końca życia.
Mimo to Marcelle się nie poddała. Dziewczyna przeszła operację wszczepienia metalowej płytki między uszkodzone kręgi, później rozpoczęła żmudną rehabilitację. 21-latka robiła błyskawiczne postępy: już po kilku dniach mogła ruszać palcami, po miesiącu zrobiła pierwszy krok z pomocą chodzika - opisuje "Fox News".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.