Fryzjerzy rozpoczęli swój zawodowy maraton w piątek o godzinie 10:00. Śmiałkowie zamierzają strzyc w salonie fryzjerskim przy ul. Więckowskiego bez przerwy, przez najbliższe dwie doby. Oznacza to, że mieszkańcy Szczecina w najbliższy weekend będą mogli się ostrzyc o każdej porze dnia i nocy.
Chłopcy mogą mieć ewentualnie kilka przerw dwugodzinnych, ale gdy jeden będzie odpoczywać, drugi musi ciągle pracować - mówi Magdalena Jasek-Król w rozmowie z RMF24 - Do pobicia rekordu wystarczy co prawda minimum 24 godziny ciągłej pracy, ale chcemy obciąć też jak najwięcej klientów.
Cała akcja ma drugie dno - szczytny cel. Fryzjerzy zainicjowali wydarzenie z myślą o zbiórce pieniędzy na ciężko chorą koleżankę, która wymaga rehabilitacji. 32-letnia Agata Turek dostała wylewu na początku tego roku i od tego czasu jest w śpiączce. Od 4 miesięcy szczecinianka leży w krakowskiej klinice, która zajmuje się wybudzaniem ze stanu wegetatywnego. Ponieważ Agata przez ten czas na powrót zaczęła przełykać, ruszać głową, jest duża szansa, że wróci do sprawności.
Dwójka śmiałków z nożycami w rękach zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne zadanie przed nimi. Nie przejmują się tym jednak wiedząc, że pieniądze, które uzbierają zostaną przeznaczone na szczytny cel.
Jak myślę o tym, że zbieramy dla Agaty, to jest nawet nie nadzieja, a wiara w to, że dam radę - mówi Joseph, znajomy chorej szczecinianki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.