*Mężczyzna doznał wstrząśnienia mózgu, ma złamane przedramię i uszkodzoną rzepkę. * Nissar Hussain zaparkował samochód pod domem i ruszył w stronę drzwi. Wówczas zaatakowało go dwóch zamaskowanych radykalnych islamistów. Ojciec szóstki dzieci próbował się bronić, ale uderzył głową w krawężnik - informuje portal polishexpress.co.uk
"Pamiętam tylko, jak wyszedłem z bramy i postawiłem stopę na krawężniku. Następną rzeczą, jaką zobaczyłem, był kilof, którym ktoś mnie zaczął bić" - opowiadał w szpitalu dziennikarzom poszkodowany
Z pomocą ruszyli polscy sąsiedzi. Kiedy usłyszeli krzyki ofiary, natychmiast wybiegli z domu i przegonili napastników.
To nie był przypadek. Mężczyzna korzysta z policyjnego parkingu, gdyż jego byli bracia w wierze sześciokrotnie zniszczyli mu samochód. Dom mieszkańca Mannigham jest regularnie obrzucany jajkami, a jego rodzina wyzywana na ulicy przez przechodniów. Hussain i jego rodzina żyją w strachu mimo wielokrotnych przeprowadzek.
Wszystko przez program w telewizji. Brytyjska stacja Channel 4 pokazała dokument o nawróconych muzułmanach. Nissar Hussain był jednym z bohaterów reportażu, gdyż przeszedł na chrześcijaństwo w 1996 roku. Od tamtej pory jego życie przypomina koszmar.
To jest najbardziej przerażające. Moja rodzina musi wyzwalać w sobie jakieś olbrzymie pokłady odwagi za każdym razem, kiedy wychodzi z naszego domu. Przecież mieszkamy w cywilizowanym kraju, to nie jest Pakistan. Mamy prawo wyznawać jakąkolwiek religię i nie powinniśmy być narażeni na szykany" - stwierdza Nissar Hussain
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.