O włos od tragedii. Becky MacCaskill miała uszkodzony nadgarstek i nie mogła wydostać się ze swojego samochodu. Jechała drogą A96 w okolicach Aberdeen, kiedy nagle straciła kontrolę nad pojazdem i uderzyła w barierkę, przez co jej samochód przewrócił się i stanął w płomieniach.
Wszystko potoczyło się bardzo szybko Brytyjka prawie nie pamięta wypadku. Nie wiedziała, co się stało, kiedy była wynoszona z płonącego samochodu. Uratował ją 33-letni Polak, Rafał Różyński. Mężczyzna wiedział, że samochód Becky w każdej chwili mógł wybuchnąć, więc przeniósł kobietę do swojego samochodu i odjechał na bezpieczną odległość.
*Wybawca miał charakterystyczny tatuaż. * Poszkodowana trafiła do szpitala, ale już następnego dnia z niego wyszła. Skończyło się tylko na złamanym nadgarstku. Becky wiedziała, że mogła zginąć, dlatego postanowiła odszukać swojego wybawcę. Nie znała jego imienia, ale zapamiętała, że miał tatuaż z napisem carpe diem. Dzięki mediom społecznościowym udało jej się znaleźć Polaka.
Byłem bardzo zdziwiony tym, że Becky chce się ze mną skontaktować. To bardzo miłe, choć ja zrobiłem to, co każdy inny zrobiłby na moim miejscu. Widzisz kogoś w potrzebie, więc mu pomagasz - powiedział skromnie Rafał w rozmowie z polishexpress.co.uk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.