Liczba szusujących policjantów zależeć będzie od obłożenia stoków. Zwykle będą to dwuosobowe patrole. Będą pilnować turystów w systemie rotacyjnym. Ich najważniejsze przesłanie - nie jeździć po alkoholu. Ale nie tylko.
Mundurowi na nartach mają dbać o bezpieczeństwo na trasach. Będą zwracać uwagę na zbyt brawurową jazdę oraz na nietrzeźwych narciarzy. Jazda na nartach pod wpływem alkoholu czy środków odurzających jest zabroniona - donosi radiozet.pl.
Alkomatami sprawdzać będą podejrzanie chybotliwych narciarzy i snowboardzistów. Przyłapani na jeździe po pijanemu mogą dostać grzywnę nawet do 5 tys. zł. Jeżeli pijany będzie stwarzał zagrożenie dla innych narciarzy, zostanie wyproszony ze stoku.
Policjanci będą też kontrolować, czy dzieci jeżdżą w kaskach. Taki ustawowy obowiązek mają młodociani do ukończenia 16-go roku życia, ale ratownicy górscy zalecają wszystkim miłośnikom sportów zimowych używanie kasków ochronnych - dodaje serwis.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.