Według szczecińskiej prokuratury chodzi o ponad 2,5 tys. przypadków. Zarejestrowane pobrania pochodzą z czerwca i lipca 2014 r. - pisze rmf24.pl.
Policjanci zapukali już do kilkudziesięciu mieszkań. Za każdym razem rekwirowano komputery, na które mógł zostać pobrany film. Prokuratura zapewnia, że po dokładnym sprawdzeniu urządzeń, te wrócą do właścicieli. Jednak ich weryfikacja dysków potrwa co najmniej kilka miesięcy.
Wcześniej potencjalnych piratów odwiedzali policjanci z innych regionów. Nad internautami ściągającymi i jednocześnie rozpowszechniającymi np. film za pomocą sieci bittorrent pracowały już m.in. prokuratura z Białegostoku i Świdnicy. Jakiś czas temu głośno było o podobnej akcji w związku z pobieraniem filmów "Drogówka", "Wałęsa. Człowiek nadziei" czy "Miasto 44". Internetowym piratom grozi grzywna, a nawet do dwóch lat więzienia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.