Na poddaszu ukryto plantację z konopiami indyjskimi wartymi na czarnym rynku ok. 80 tys. funtów (377 tys. zł). Policjanci znaleźli 322 krzaki. Ciepło lamp ogrodniczych sprawiło, że na dachu szybko topniał śnieg. O tym, że za ścianą dzieje się coś dziwnego, zorientowali się też sąsiedzi. 44-letnia Vicky Watson w rozmowie z "Daily Mail" przyznała, że od jakiegoś czasu w jej łazience było wyjątkowo gorąco.
W moim mieszkaniu jest zawsze zimno z powodu kiepskiej izolacji. Ale odkąd wprowadzili się ci sąsiedzi, ściany łazienki były ciepłe w dotyku - mówi.
Dwóch mężczyzn wprowadziło się do domu 18 miesięcy temu. Według sąsiadów mają około 30 lat i pochodzą z Europy Wschodniej. Policjantom nie udało się ich aresztować - gdy weszli na teren nieruchomości, nie było ich w domu. Mundurowi muszą teraz skonfiskować rośliny i wycenić wartość plantacji.
O zwracanie uwagi na nietypowo "dogrzane" dachy zaapelowali niedawno policjanci z Hyndburn. Jak widać, nie trzeba było długo czekać, żeby przekonać się o skuteczności ich metody w walce z hodowcami marihuany.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.