*Policja w Nowej Zelandii wypuściła najzabawniejszy w historii film rekrutacyjny. *Wszystko w celu przyciągnięcia większej liczby kandydatów. I trzeba przyznać, że pomysł się sprawdził. W klipie pojawiają się prawdziwi gliniarze wraz z komisarzem policji Mike’em Bushem. Zobaczycie tu m.in. pościgi, psy tropiące, śmigłowiec - czyli codzienną pracę policji, ale przedstawioną z dużą dozą humoru i akcji. Łącznie zaangażowanych w filmowanie zostało 70 osób.
Film skierowany jest do młodych ludzi, głównie kobiet oraz Maorysów. Ale zobaczycie też ludzi z innych grup etnicznych i środowisk. Wszystko to ma na celu lepsze odzwierciedlenie społeczności, której służy policja. Dlatego też rekrutką, która otwiera i zamyka wideo jest Zion Leaupepe, która w pełni oddaje pożądany przez policję profil. Jednak kandydaci na przyszłych policjantów powinni się również umieć wykazać.
Chcemy przyciągnąć ludzi, którzy posiadają umiejętności takie jak rozwiązywanie problemów i praca w zespole, i którzy są sprawni lub przygotowani na to, żeby w krótkim czasie się takimi stać - powiedziała Karen Jones, zastępca dyrektora generalnego ds. publicznych nowozelandzkiej policji.
*Nowozelandzka policja ma bardzo jasne założenia. *Dąży do zwiększenia ogólnej liczby pracowników w ciągu najbliższych trzech lat, żeby osiągnąć cel i stać się najbezpieczniejszym krajem. Rekruci nie tylko mają być wysportowani i posiadać odpowiedni zestaw umiejętności. Musi im zależeć na tym, żeby społeczność była bezpieczna, co jest wyraźnie w filmie pokazane.
Istnieje ponad 30 różnych ścieżek kariery i naprawdę ważne było zademonstrowanie zakresu opcji dla osób, które rozważają możliwość dołączenia do nas” - podkreśliła Jones.
Wideo stało się wielkim hitem w sieci i spełnia swoje zadanie. Nowozelandzka policja twierdzi, że od czasu premiery filmiku odnotowano 800-procentowy wzrost ruchu na stronie "New Cops" i powstało już ok. 400 profili osób zainteresowanych dołączeniem do służb.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.