Jednak wróciła sama. Jak dowiedzialo się RMF FM, anonimowa osoba powiadomiła Gminny Ośrodkek Pomocy Społecznej. Ktoś zgłosił, że widywał 35-letnią mieszkankę gminy Radwanice z Dolnego Śląska w zaawansowanej ciąży, a teraz spaceruje ona bez dziecka.
Prawdopodobnie sprzedała noworodka za 30 tysięcy złotych. Pojawiły się podejrzenia, że kobieta zostawiła niemowlę w Niemczech. Została zatrzymana 12 lipca i wkrótce zostanie przesłuchana.
Z informacji, która do nas trafiła wynika, że dziecko urodziło się i istnieje prawdopodobieństwo, że zostało gdzieś przekazane. Dlatego prowadzimy postępowanie w kierunku handlu ludźmi - mówi Barbara Izbiańska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Głogowie.
* Sąsiedzi kobiety potwierdzili, że miała ona problemy wychowawcze.* Sąd odebrał jej dzieci, które przebywają teraz w rodzinach zastępczych. Ze względu na podejrzenie handlu ludźmi sprawą zajęła się prokuratura.
Prokurator prowadzący sprawę analizuje materiał dowodowy - powiedziała prokurator rejonowa w Głogowie Barbara Izbiańska.
Autor: Sylwia Owca
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.