Premier Beata Szydło zapewniła, że życiu marynarzy nie zagraża niebezpieczeństwo. Udało się ich uwolnić i już niedługo wrócą do kraju. Jednak ani pani premier, ani obecny na konferencji minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski nie zdradzili kulisów odbicia polskich zakładników. MSZ już wcześniej nie chciał komentować sprawy. Nie ujawniono także, czy porywaczom chodziło o okup, i czy ewentualnie został on zapłacony.
Wszyscy marynarze są cali i zdrowi, niedługo wrócą do swoich rodzin - powiedziała premier Beata Szydło.
*Pięciu polskich marynarzy zostało porwanych ze statku "Szafir" w nocy z 26 na 27 listopada. *Jedenastu pozostałych, którym udało się uniknąć niewoli, wróciło już do kraju. Uwolnieni z rąk piratów Polacy będą musieli przejść specjalistyczne badania. Jeśli diagnozy wykluczą zagrożenie chorobami zakaźnymi, to marynarze wrócą do Polski już jutro.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.