Który z polskich polityków jest "najbardziej do schrupania"? Na profilu "Polska Społem" na Facebooku pojawiła się lista polskich polityków porównanych do różnych rodzajów pieczywa. Chociaż niektórzy miłośnicy chleba staropolskiego i pumpernikla mogą się czuć urażeni, większość odbiorców jest zachwyconych pomysłem.
Już nigdy kanapki od mamy nie będą smakowały tak samo. Na pierwszy ogień poszedł Jarosław Kaczyński, porównany do typu baltonowskiego, czyli najbanalniejszego i najpopularniejszego pieczywa kupowanego codziennie przez miliony Polaków.
Ratuje przed głodem wiele rodzin. Jak upadnie na ziemie, to trzeba go całować - uzupełniają opis administratorzy "Polski Społem".
Zobacz też: Tego chleba unikaj. Bez smaku i właściwości zdrowotnych
Zestawienie zamyka Janusz Korwin-Mikke. Weteran i wieczny przegrany polskiej polityki został porównany do pumpernikla głównie ze względu na "głupią" nazwę i śmieszne reklamy. Autorzy zestawienia naiwnie uważają też, że nikt nie wybiera lidera partii KORWiN na poważnie, tak jak nieszczęsnego pumpernikla.
Duda powinien być opłatkiem. Liroy - na zakwasie. Grzegorz Braun - podpłomyk. Aleksander Kwaśniewski - żytni - podpowiadają rozochoceni fani.
Poza Korwin-Mikkem najbardziej dostało się Schetynie i Biedroniowi. Panów porównano odpowiednio do chleba tostowego ("właściwie bez żadnej wartości") i bezglutenowego ("posiada walory jedynie wizualne"). Łaskawiej potraktowano Kosiniaka-Kamysza, którego symbolem jest chleb staropolski, a najsympatyczniej Adriana Zandberga, który zasłużył na porównanie do pełnoziarnistego.
Póki co są plany na typy bułek, ale niczego nie wykluczamy - zapowiadają autorzy zestawienia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.