*Pechowe spotkanie miało miejsce 25 kwietnia, ale poinformowano o nim dopiero teraz. *Rosyjski okręt Krasnodar nie został mocno uszkodzony i o własnych siłach wrócił do bazy - poinformowała rosyjska telewizja. Tymczasem zniszczenia polskiego ORP Orzeł miały być na tyle duże, że trzeba go było holować.
Co jednak najciekawsze, nasze władze twierdzą, że taki incydent w ogóle nie miał miejsca. Tak na Twitterze doniesienia o nim skomentował Bartłomiej Misiewicz, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej:
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.