Wszystko zależy od pozytywnej oceny służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Do warszawskiego ratusza raport ma trafić dopiero w przyszłym tygodniu. Na razie nie wiadomo, gdzie i czy w ogóle powstanie strefa kibica. Większość fanów piłki nożnej i zagorzałych kibiców polskiej reprezentacji nie wyobraża sobie innego miejsca na postawienie telebimów niż plac Defilad przed Pałacem Kultury - donosi Michał Dzienyński, reporter Radia Zet. W strefie mogłoby kibicować jednocześnie nawet do 10 tysięcy fanów futbolu.
Problemy ze strefą kibica są także w Krakowie. Zdaniem Radia Zet w budżecie miasta nie ma środków przeznaczonych na ten cel. Obecnie trwają poszukiwania sponsora, który wyłoży około 100 tysięcy złotych. Prawdopodobnie w strefę dopingowania drużyn na Euro 2016 zamieni się TAURON Arena, ale nie są to potwierdzone informacje. Alternatywą jest Mały Rynek, ale decyzję poznamy najwcześniej w przyszłym tygodniu.
Wrocław też nie ma optymistycznych wieści. Władze analizują obecnie, czy w budżecie miasta znajdą się środki na strefy kibica i wykupienie licencji na pokazywanie meczów Euro 2016. Natomiast mieszkańcy Opola mogą spać spokojnie. W ich mieście na pewno powstanie strefa kibica, która pomieści 3,5 tysiąca fanów futbolowych zmagań.
*Dlaczego największe miasta w Polsce rozpoczęły przygotowania tak późno? *Na to pytanie, niestety, nie znamy odpowiedzi.
Autor: Arkadiusz Puz
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.