Za budową pomnika opowiedziało się aż 16 głosujących. Chodzi o radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają samodzielną większość w radzie miasta. Przeciw było 8 z opozycji, a 2 wstrzymało się od głosu.
Przeciwni budowie pomnika byli przede wszystkim radni PO. Pytali wnioskodawców o zasadność budowy takiego właśnie monumentu. Na spotkanie przyszli z tabliczkami, na których napisali: "Co zrobił Lech Kaczyński dla Białegostoku?", "Nie podlizujcie się dla prezesa naszym kosztem" czy "Budujcie przedszkola, nie pomniki!!!" - informuje eska.pl.
Platforma Obywatelska żąda wcześniejszych konsultacji społecznych. Radni tego ugrupowania uważają, że mieszkańcy powinni wypowiedzieć się w tej kwestii, bo inaczej sprawa może podzielić miasto. Według wcześniejszych badań przeprowadzonych przez białostocki magistrat, aż 71 proc. pytanych osób było przeciw pomysłowi budowy monumentu.
Białystok ma już jeden pomnik upamiętniający Lecha Kaczyńskiego. Chodzi o figurę poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej - przypomina radny Zbigniew Nikitorowicz. Pierwotnie pomnik Lecha Kaczyńskiego miał stanąć na Placu im. Romana Dmowskiego. Dopiero później podjęto decyzję o umieszczeniu go na Placu Uniwersyteckim.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.