Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Piotr Kalsztyn | 

Ponad 150 gwałtów i ataków seksualnych w krainie św. Mikołaja

47

Norweska policja dokładnie przyjrzała się Lapończykom. Lokalna społeczność nie jest święta.

Ponad 150 gwałtów i ataków seksualnych w krainie św. Mikołaja
(Wikimedia Commons CC0)

*Policjanci z Norwegii ujawnili 151 gwałtów i napaści na tle seksualnym w Laponii. *Śledczy zidentyfikowali 82 ofiary w wieku od 4 do 75 lat. Sprawa dotyczy rdzennej społeczności Saamów, której częścią jest większość ofiar, ale też podejrzanych. W najnowszym raporcie policyjnym zidentyfikowano 92 podejrzanych. Wśród domniemanych sprawców miały być również kobiety. Co więcej, jak czytamy w "The Guardian", niektóre osoby znalazły się w obu kategoriach.

Akty oskarżenia trafiły tylko do dwóch osób. Zostały one oskarżone łącznie o 10 napaści na tle seksualnym. Policja zapowiada jednak, że wkrótce kolejne osoby mogą stanąć przed sądem. Na 151 odnotowanych przypadków, ponad 100 nie znajdzie finału w wymiarze sprawiedliwości. Sprawy są bowiem przedawnione. Wśród 43 gwałtów wskazanych w raporcie, trzy dotyczyły dzieci.

Zobacz także: Zobacz także: Sprawa polskiego seryjnego gwałciciela umorzona

*Policja zabrała się do pracy po wielkim skandalu. *Sprawę gwałtów poruszyła rok temu gazeta "Verdens Gang", która opublikowała zeznania 11 mężczyzn i kobiet. Twierdzili, że zostali napadnięci w Tysfjord, liczącej niespełna 2000 mieszkańców miejscowości położonej pod kołem podbiegunowym. Afera na tyle wstrząsnęła Norwegami, że śledczy musieli zająć się sprawą przemocy seksualnej wśród rdzennych Lapończyków.

Policja nie ma powodu, by uważać, że pochodzenie etniczne lub przekonania religijne są wytłumaczeniem napaści, jakie miały miejsce - powiedział policjant Tone Vangen na konferencji prasowej.

*Szacuje się, że populacja Saamów stanowi między 40 a 50 tys. *Liczba ta jest jednak trudna do zliczenia z powodu przepływów migracyjnych i mieszanek etnicznych. W latach 90., społeczeństwo otrzymało oficjalne przeprosiny od króla Norwegii Haralda za dyskryminację. Ich sposób życia, ściśle związany z przyrodą, jest zagrożony przez wydobycie surowców i farmy wiatrowe w północnej Skandynawii.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzi o Czarnku: "Nadaje się na prezydenta"
Przyspieszył nagranie z Putinem. Oto co zobaczył
Nowak o nowym przedmiocie w szkołach. "Trzeba stanąć do konkretnej walki"
Rosjanie wystrzelili tę rakietę po raz pierwszy. "To akt desperacji"
Nie żyje 14-letni piłkarz. Został zaatakowany nożem przez rówieśników
Odmrażanie cen energii to konieczność? Eksperci zabrali głos
Wybierz meble z głową. Ta łamigłówka może ci w tym pomóc
Oto, co serwowali w tatrzańskiej restauracji. Potężna kara
Odkryj tajemnice nocy. Sprawdź swoją wiedzę w łamigłówce
Ojciec zaginionego Krzysia Dymińskiego nie wytrzymał. "Nie ma mojej zgody"
Mocne słowa gen. Skrzypczaka. "Wystarczy na 10 dni"
Nie odcedzaj makaronu pod zlewem. Robisz spory błąd
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić