Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa. Wydała w tej sprawie postanowienie.
Sędzia miał prawo do wyrażenia swojej opinii, a samo jej niefortunne sformułowanie nie przesądza automatycznie, że doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. (...)
Wskazać należy, że publikacja komentarza nie wiąże się z działaniem na szkodę interesu prywatnego Jarosława Kaczyńskiego. Wpis na profilu Twitter nie służył bowiem wyrządzeniu szkody w sferze dóbr podlegających ochronie prawnej - przytacza wypowiedź prokurator Mirosławy Chyr portal wPolityce.
Tweet sędziego Cezarego Skwary pojawił we wrześniu tego roku. Na oficjalnym profilu warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Iustitia opublikował on post, w którym porównał prezesa PiS do Hitlera. Odnosił się w ten sposób do wypowiedzi Marka Suskiego, który w rozmowie z Konradem Piaseckim z TVN24 stwierdził, że Kaczyński się nie ożenił, by móc w pełni służyć Polsce.
Niczym Führer. Też wszystko poświęcił dla narodu. Ein Volk, ein Reich, ein Führer.. To nawet nie jest już zabawne - skomentował wówczas Skwara.
Wpis został jednak wkrótce usunięty, a na jego miejscu pojawiły się przeprosiny.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.