O szczęściu może mówić 76-letni pacjent. Katastrofa śmigłowca wydarzyła się niedługo po tym, jak opuścił maszynę. Zaginęła ona w czasie lotu powrotnego po przetransportowaniu chorego mężczyzny do szpitala Santo António w Porto.
Do akcji poszukiwawczej ruszyło 200 ratowników i strażaków. Wrak śmigłowca znaleziono w górzystym terenie. Jego macierzystą bazą była miejscowość Macedo de Cavaleiros - informuje "Correio da Manhã".
Zginęły wszystkie cztery osoby, które były na pokładzie. To dwaj piloci, lekarz i pielęgniarka. Jest to najtragiczniejszy wypadek lotniczy w 2018 roku w Portugalii.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy była zła pogoda. Śmigłowiec to maszyna A109S firmy Augusta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.