*Ojciec pewnej dziewczynki chciał zaapelować o zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom na placach zabaw. * Żeby pokazać, jak łatwo jest porwać małe dziecko z placu zabaw, wynajął aktora, który miał udawać porywacza.
Kamera monitoringu miejskiego w Surgut w centralnej Rosji zarejestrowała "uprowadzenie". Mimo walecznej postawy dziewczynki i kilku wywrotkach nieudolnego "porywacza" całe zdarzenie trwało tylko około 20 sekund. W pobliżu były inne, starsze dzieci, które jednak nie zwróciły uwagi na to, co się działo na placu zabaw.
*Matka dziewczynki nie została poinformowana o tym "eksperymencie". * Na początku nagrania z nieznanych przyczyn wyszła poza pole widzenia kamery monitoringu, zostawiając córkę na placu zabaw. Po chwili wróciła, oszołomiona zniknięciem dziecka rozpoczęła gorączkowe poszukiwania.
Ale 31-letni ojciec uspokaja, że jego córka wiedziała o wszystkim. Dziewczynka miała dobrowolnie wziąć udział w przedstawieniu. Jak podajeMetro, władze miasta zapewniły, że w przyszłości lepiej zadbają o bezpieczeństwo dzieci w przestrzeni publicznej.
Matka dziecka, która sama jest aktorką, podobno dobrze przyjęła wieści o tym eksperymencie. Ale niektórym mieszkańcom miasta pomysł zupełnie się nie spodobał. Jeden z mieszkańców powiedział Metro:
Co za dziwny dowcip. Dzieci uprowadzane z placów zabaw nie są wielką rzeczą. Myślę, że to wszystko jest bardzo głupie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.