Testy opracowane przez Bosch mają trafić do obiegu już w kwietniu. Niemieckie media twierdzą, że będzie to rewolucja w dobie kryzysu wywołanego przez pandemię koronawirusa. Koncern pracuje nad szybkim testem od lutego.
Obecnie na wyniki badań czeka się kilkadziesiąt godzin. Czasami dochodziło nawet do sytuacji, że były one znane dopiero po dwóch dniach. Test Boscha ma być przełomem. Jak informuje RMF FM, przedstawiciele koncernu Bosch twierdzą, że przeprowadzili już próby w laboratoriach.
Jaka będzie skuteczność nowych testów? To bez wątpienia najważniejsze pytanie, jakie nasuwa się w kontekście wynalazku niemieckiego koncernu. Jak poinformowano, mają dać odpowiedź na pytanie, czy dana osoba jest zakażona, z 95-procentową pewnością.
Ważny apel szefa WHO
Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia jakiś czas temu apelował o to, by przeprowadzać jak najwięcej badań osób z objawami zakażenia koronawirusem.
Państwa nie są wystarczająco stanowcze, jeśli chodzi o testy, izolację przypadków oraz śledzenie kontaktów, które są podstawą walki z koronawirusem. Mamy prostą wiadomość do wszystkich krajów - testy, testy, testy. Sprawdzajmy wszystkie podejrzane przypadki. Jeśli test okaże się pozytywny, trzeba odizolować te osoby i dowiedzieć się, z kim miały bliski kontakt w ciągu dwóch dni przed ujawnieniem objawów i wtedy trzeba przebadać także te osoby - mówił Tedros Adhanom Ghebreyesus, cytowany przez RMF24.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.