Nowy antybiotyk dostał nazwę lugdunin. To obecnie najsilniejsza broń, jaką mamy do walki z lekoopornym gronkowcem złocistym (Staphylococcus aureus). Te właśnie bakterie, niewrażliwe na metacylinę, odpowiadają za bardzo groźne infekcje szpitalne (MRSA)
.
Najważniejsze w nowym leku jest to, że jego źródło jest absolutnie naturalne - zamieszkujące wnętrze naszych nosów bakterie Staphylococcus lugdunensis - czytamy w magazynie "Nature".
Sama bakteria S. lugdunensis do najprzyjemniejszych nie należy. Odpowiada za wiele groźnych infekcji skórnych czy np. stawów. Ale to, co w niej wartościowego, to jej własny układ obrony przed równie groźnym najeźdźcą - wspomnianym S. aureus. Jest piekielnie skuteczna, bo pokonuje gronkowca przy jego przewadze liczebnej 10 do 1. Kierując się zdrowym rozsądkiem, naukowcy przyjęli zasadę, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem.
Kiedy zaczniemy go używać? Niestety, przez najbliższe lata musimy zdać się na bakterie żyjące w naszych nosach. Może minąć nawet dekada zanim powstały lugdunin przejdzie odpowiednie testy i zostanie dopuszczony do powszechnego stosowania.
Autor: Jan Muller
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.