Ci drudzy dostali na swoje komórki ostrzeżenia przed szalejącym ogniem i dymem. Proszono w nim, by nie zbliżali się do zagrożonego obszaru.
Wysłali nam na telefony alarm. Spory pożar a my z mieszkania na 16. piętrze mamy miejsca w pierwszym rzędzie - napisał dziennikarz Chris Kamrani.
Podobny widok z okna miał jego kolega, Dan Barnes. Z kolei dziennikarz NBC Bruce Harrison doprecyzował, że pożar jest w Hwaeseondong, w dystrykcie Gangneung. Nie jest jasne, gdzie dokładnie pojawił się ogień. Według lokalnych władz zapalił się miejscowy ratusz. Według policji, "plac budowy za kawiarnią"
Władze przekonują nas, że nie ma powodów do obaw. Oni się nie przejmują - wyjaśnił swoim zawodnikom Nowozelandzki Komitet Olimpijski
Otoczone gęsto rosnącymi drzewami blokowiska wioski medialnej Gangneung wśród polskich dziennikarzy wywołały jednoznaczne skojarzenia z częścią Warszawy graniczącą z Lasem Kabackim.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.