Kobieta przepisała Słowakowi położony pod Łodzią dom i mieszkanie w mieście. Nieruchomości były warte łącznie 540 tysięcy zł. Trzy miesiące później mężczyzna stał się właścicielem kolejnego mieszkania, którego wartość wynosiła 220 tysięcy.
Łodzianka obdarowywała podejrzanego także gotówką. Najpierw wręczyła mu 35 tysięcy złotych, a następnie kolejne 55 tysięcy, które zdobyła dzięki zaciągnięciu kredytu. Według RMF FM dała mu również wartą 20 tysięcy złotych biżuterię.
O oszustwie zorientowała się dopiero jesienią. Odkryła wtedy, że mężczyzna, który tak budził jej zaufanie i z którym planowała ślub, sprzedał jedno z mieszkań bez jej zgody. O wszystkim powiadomiła prokuraturę, która szybko zlokalizowała i zatrzymała Słowaka.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.