Na wideo widać jak na rowerze uciekał domniemany złodziej. Gonił go pracownik dyskontu. W jednej ręce trzymał nogę wieprzową i tłukł mężczyznę po głowie. Drugą ręką próbował przytrzymać zbiega za bluzę. Choć rowerzysta na chwilę stracił równowagę, ostatecznie jednak uciekł. Nagranie wrzucił do sieci w niedzielę Keifer Bateman i szybko wzbudziło w sieci sporą sensację.
Szedłem właśnie przez drogę, gdy nagle drogę przeciął mi ten rowerzysta i biegnący za nim pracownik sklepu. Aż mi się wierzyć nie chciało, kiedy raz za razem bił w głowę tego faceta kawałkiem wieprzowiny. To chyba najdziwniejsza rzecz, którą w życiu widziałem. Brawa dla tego człowieka z Lidla, bez walki się nie poddał - mówi dziennikowi "Evening Times" Bateman.
23-latek śmiał się, że gdyby nie wideo, to nikt w życiu by mu nie uwierzył. - Człowiek na rowerze uciekł, ale pewnie będzie miał sporo siniaków. To był duży kawałek mięsa - śmieje się młody mężczyzna.
Po zgłoszeniu sytuacji wszczęliśmy śledztwo. Przykro nam słyszeć, że tak to się odbyło. Mamy w sklepie specjalne procedury na wypadek kradzieży, i w tym przypadku nie zostały one zastosowane - informuje biuro prasowe Lidla.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.