Hyperloop ma zacząć przewozić towary w 2019, a ludzi w 2021 roku. Technologia używa kapsuł platform, poruszających się w środowisku o obniżonym tarciu, z użyciem elektromagnesów. Pojazd jest tak zaprojektowany, żeby wytrzymać podróż z prędkością przekraczającą 1100 km/h.
Według pomysłodawców, system pozwoli błyskawicznie pokonać każdą odległość. Podróż z Los Angeles do San Francisco na pokładzie Hyperloop tub ma trwać zaledwie pół godziny. Twórcy już teraz snują plany o systemie transportowych rur, które miałyby połaczyć miasta.
Ten system istnieje i jest prawdziwy. To dzieje się teraz - tak według BBC powiedział tuż przed startem stojący na czele projektu Hyperloop Rob Lloyd.
Idea takiego systemu zrodziła się w głowie słynnego Elona Muska. Potem poprosił specjalistów o rozwinięcie pomysłu. Ostatecznie założyciel firm PayPal, SpaceX i Tesla Motors wybrał Hyperloop spośród wielu wysyłanych do niego projektów w 2013 roku. Jak jednak tuż po testach napisał na Twitterze, "całe zasługi powinien przypisać sobie zespół, który przygotował test, bez żadnej mojej pomocy".
Nie wszyscy dzielą entuzjazm związany z projektem. James Moore, szef związanego z transportem programu inżynieryjnego stworzonego na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, jest dość sceptyczny.
Nie mogę z całą pewnością powiedzieć, ze nic nie wyjdzie z Hyperloopa. Wątpię jednak, żeby ta technologia miała ogromny wpływ na to, jak ludzie i towary będą się przemieszczać - powiedział Moor w rozmowie z Associated Press.
Autor: Tomasz Wiślicki
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.