Unai Emery w Arsenalu pracował przez półtora roku, ale nie był to dla niego i dla klubu udany okres. Zespół pod jego wodzą spisywał się poniżej oczekiwań. Nie wywalczył awansu do Ligi Mistrzów, co było głównym celem postawionym przed szkoleniowcem. Po słabej grze w rundzie jesiennej obecnego sezonu, Emery został zwolniony.
Za taki obrót sprawy trener obwinił swoją byłą partnerkę, o 13 lat młodszą od niego Sachę Wright, którą nazywa "białą wiedźmą". Para rozstała się na dwa miesiące przed stratą pracy przez Emery'ego. - On po zwolnieniu z Arsenalu uważał, że to moja wina - powiedziała Wright, którą cytuje "Daily Mirror".
Powiedział mi, że jestem białą wiedźmą, ponieważ przyniosłam mu sporo pecha. Dodał, że od dnia naszego rozstania, zaczął przegrywać i był tak zestresowany, że jego umysł nie znajdował się we właściwym miejscu - stwierdziła Wright.
Była już partnerka Emery'ego ma do niego ogromny żal. - Ufałam mu i wierzyłam, że pewnego dnia się pobierzemy i doczekamy się dzieci. Myślałam, że był dżentelmenem, ale zdałam sobie sprawę, że nie był gotowy na poważny związek - stwierdziła 35-latka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.