Wcześniej kpił z politycznego przeciwnika. Prezydent Filipin wyśmiewał senatora Antonio Trillanesa IV, przypisując mu "gejowski sposób poruszania się" w czasie spotkania z Filipińczykami mieszkającymi w Japonii. Niespodziewanie jednak Duterte stwierdził również, że homoseksualizm jest tym, co łączy jego i Trillanesa.
Więc jestem gejem. Nie obchodzi mnie, czy jestem gejem, czy nie - ogłosił Duterte.
Błędy młodości? Duterte wyznał, że z przejawianych w młodości skłonności homoseksualnych "wyleczył się", poznając i poślubiając w 1973 r. byłą już żonę Elizabeth Zimmerman - informuje filipińska gazeta "Rappler". Od lat 90. Duterte jest związany z Cielito „Honeylet” Avanceñą.
Kiedy zaczął spotykać się z Zimmerman, wiedziałem, że to jest to. Znowu stałem się mężczyzną - wspominał prezydent.
Przed wyborami prezydenckimi obiecywał wprowadzić małżeństwa jednopłciowe. Jednak po objęciu urzędu Duterte stwierdził, że Filipińczycy są katolikami, a według kodeksu cywilnego małżeństwo mogą zawrzeć tylko mężczyzna i kobieta. W styczniu tego roku prezydent Filipin zaatakował Kościół Katolicki za krytykę samosądów, wyzywając biskupów i twierdząc, że większość z nich to geje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.