Recepty na kryzys proponuje prezydent Wenezueli. W marcu dał wszystkim w kraju tydzień wolnego. Centra handlowe musiały skrócić godziny otwarcia, a przez kolejne dwa miesiące wszyscy pracownicy będą mieli dłuższe weekendy, ponieważ dostali wolne wszystkie piątki.
Inne pomysły na oszczędzanie energii są równie ciekawe. W kraju, gdzie średnie temperatury powietrza wynoszą 24-28 °C, prezydent chce przekonać ludność, by podkręciła temperaturę w klimatyzacjach, bądź też całkowicie z niej zrezygnowali. Ubrania powinni suszyć na zewnątrz, a nie używać elektronicznych urządzeń w tym celu. Kobiety powinny przestać używać suszarek do włosów. Na ostatni pomysł prezydent ma szczególne wytłumaczenie:
Zawsze uważałem, że kobieta wygląda najlepiej wtedy, gdy przeczesze włosy ręką i pozwoli im naturalnie wyschnąć - powiedział Maduro cytowany przez "Independent".
*Pomysły prezydenta nie spotkały się z entuzjazmem rodaków. *Głównie dlatego, że każdy zadaje sobie jedno pytanie: dlaczego mamy znaleźć sposób na przetrwanie problemu, a nikt nie interesuje się tym, jak problem występujący od lat w końcu wyeliminować?
Kryzys energetyczny w Wenezueli jest poważny. 70 procent energii pochodzi z hydroelektrowni Guri na rzece Caroni. Poziom wód opadł jednak tak bardzo, że elektrownia być może niedługo będzie zmuszona zaprzestać jakiejkolwiek pracy.
Nie przegap:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.